WIADOMOŚCI

Honda rozważy wycofanie się z Formuły 1?
Honda rozważy wycofanie się z Formuły 1?
Przed wyścigiem na torze Silverstone w mediach pojawiają się pierwsze spekulacje na temat możliwości opuszczenia przez Hondę Formuły 1.
baner_rbr_v3.jpg
Japoński producent ma za sobą ciężkie trzy lata współpracy z McLarenem, podczas których większość czasu spędził na tłumaczeniu się z braku osiągów oraz awaryjności własnej konstrukcji silnika V6 turbo.

W ostatnich tygodniach w mediach pojawiły się również sugestie, że McLaren wyznaczył już ostateczny termin na podjęcie decyzji o tym czy pozostanie w przyszłym roku z Hondą, czy zmieni dostawcę. Miał on wypadać w okolicy GP Belgii.

Wielu uważało również, że McLaren podjął już decyzję, a doniesienia te uwiarygodniła decyzja zespołu Saubera, który wstępnie potwierdził chęć przejścia na jednostki napędowe Hondy.

W Austrii, gdzie Honda po raz pierwszy ścigała się z nową specyfikacją swojej jednostki napędowej napięcia na linii McLaren - Honda wydawały się nieco zelżeć, ale poprawa osiągów i niezawodności nie była na tyle duża, aby od razu zapominać o kłopotach tego duetu.

Co więcej sytuacja zmieniła się gdy świat obiegły kolejne spekulacje dotyczące umowy Hondy z Sauberem. Według tych doniesień architektem tego porozumienia była Monisha Kaltenborn, a ostateczny kontrakt nie został jeszcze sfinalizowany.

Gdy Sauber potwierdził rozstanie ze swoją szefową pojawiły się spekulacje sugerujące, że do mariażu Saubera i Hondy w ogóle nie dojdzie.

Niemiecki Auto Motor und Sport podaje teraz, że to Honda będzie w tym roku na przełomie września i października rozważała możliwość wycofania się z Formuły 1, a termin ten nieprzypadkowo zbiega się w czasie z terminem podejmowania ostatecznych decyzji między Alonso i McLarenem.

Decyzja Japończyków ma być podjęta na podstawie sukcesu (lub jego braku) przy wdrażaniu poprawek silnika, które mają jej zapewnić 35 - 40 KM więcej. Jeżeli nie uda się sprostać celom osiągów i niezawodności, a pierwsza część poprawek wdrożonych w Austrii nie powala na kolana, Honda może opuścić F1.

To z kolei sprawiłoby, że dwa zespoły, nie licząc Red Bulla, w postaci McLarena i Saubera, pozostałyby bez jednostek napędowych na przyszły sezon.

Auto motor und Sport podaje, że ani Mercedes, ani Ferrari nie chcą dostarczać silników McLarenowi, co postawiłoby brytyjski zespół przed koniecznością związania się z Renault, a Sauber prawdopodobnie zostałby związany z Ferrari.

Szwajcarski zespół jest jednak w dość komfortowej pozycji negocjacyjnej, gdyż każdemu z trzech producentów silników (Mercedes, Honda i Ferrari) z którymi jest wiązany jest w stanie zaproponować fotel wyścigowy dla kierowcy wspieranego przez daną markę w zamian za zniżkę na układ napędowy.

W przypadku Mercedesa, kierowcą tym byłby Pascal Wehrlein, w przypadku Ferrari Antonio Giovinazzi lub Charles Leclerc, a gdyby jednak umowa Hondy doszła do skutku, mogłoby to oznaczać drogę do F1 dla Nobuharu Matsushity.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

7 KOMENTARZY
avatar
Amator

13.07.2017 15:30

0

gdyż każdemu z trzech producentów silników (Mercedes, Sauber i Ferrari) Skoro Sauber jest wymieniany jako producent silników to może połączy siły z McL i stworzą wspólnymi siłami własną jednostkę.


avatar
TomPo

13.07.2017 15:51

0

Sauber mial wziac Honde ale zmienili szefa, ktory pewnie nie chce sie w to pchac i Honda zostala na lodzie, nikt tego zlomu nie chce - i slusznie. McL zostaje tylko Renault bo Merc sie boi a Ferrari z ubieglorocznymi jednostkami moze sie wypchac. Niestety znow mamy problem ze zbyt mala iloscia dostawcow jednostek w F1, bo przy obecnej sytuacji bedziemy wiecznie skazani na Merc vs Ferrari.


avatar
Grzesiu10

13.07.2017 16:29

0

@2 Ten problem wywołało samo FIA. Silniki w obecnej specyfikacji są zbyt drogie i skomplikowane. Jeszcze do tego FIA wymyśliła sobie, że mają być mega niezawodne co miało sprawić, że będzie taniej bo będzie mniej silników na sezon ale w praktyce zwiększyło to ceny jednostek bo rozwój kosztuje. Dodatkowo problemy Hondy i (na początku)Renault odstraszyły innych potencjalnych producentów i jest jak jest.


avatar
RB2017

13.07.2017 16:38

0

Renault wątpię bo by byli rywalami w środku stawki


avatar
mj29

13.07.2017 18:30

0

powrócić do jednostek wolnossących V8 3.5 i będzie pięknie( nie 2.4)


avatar
Kimi Rajdkoniem

13.07.2017 22:36

0

@up nie było takich silników jak V8 3,5l w Formule1


avatar
Kryniczanin

14.07.2017 09:07

0

@up. Oczywiście, że były zdobywały tytuły jak choćby Schumacher w 1994 w Bennetonie z silnikiem Forda V8 3,5l.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu